z założenia są bezcielesne, coś jak
kwant energii, boskie wi-fi
mimo tego ludzkość uparła
się, by je materializować
każdy robi je po swojemu i z czego chce, a rozporządzenia nie określają, jak mają wyglądać, więc nasze są takie:
powstają z kawałka starej deski, zabawnego kapelusika czy ze skrawka perkalu
tarcza do szlifierki czy stary łańcuch mogą napowrót stać się ważnymi
nie mają magii ani świętości, niczego nie strzegą, nie mają duszy ani mocy amuletów
to potrzeba odwracania znaczeń, nadawania nowych imion czemuś już znanemu
obdarzamy je skrzydłami, bo lubimy sprawiać radość
skrzydła nie służą do latania, ale pomagają pozbyć się kompleksów